Sery Korycińskie
Ser Koryciński to lokalna odmiana sera podpuszczkowego, dojrzewającego, produkowana z niepasteryzowanego mleka krowiego w gminie Korycin na Podlasiu. W tradycyjnej technologii jego produkcji jako podpuszczkę wykorzystywano wysuszone i starte na proszek żołądki cielęce. Miejscowa legenda głosi, że mieszkańcy Korycina nauczyli się produkcji serów od Szwajcarów, których zaciężne oddziały wojskowe, zaangażowane po polskiej stronie podczas potopu szwedzkiego (1655–1660), brały udział w walkach na Podlasiu. Po wojnie niektórzy ranni żołnierze kurowali się w folwarku Kumiała w okolicach Korycina. Wieść niesie, że część z nich została w Polsce na stałe, przekazując miejscowej ludności tajemnicę produkcji żółtego sera z krowiego mleka.
Współcześnie ser koryciński nazywany jest po prostu Swojski, przy czym produkowane są jego odmiany z dodatkami przypraw i ziół, a także czosnku czy orzechów włoskich. Ser formowany jest w spłaszczoną kulę o średnicy dwudziestu paru centymetrów i masie około 3 kg; na wyprodukowanie takiej ilości sera potrzeba około 30 litrów mleka. Tradycyjnie wyrabiano go w drewnianych formach i układano na wymłóconej cepem żytniej słomie w piwnicach, gdzie dojrzewał nawet wiele tygodni. Obecnie zamiast startych żołądków stosuje się podpuszczkę mleczarską, okres leżakowania także bywa znacznie krótszy.
Smak sera korycińskiego zależy zarówno od ewentualnego zastosowania różnych ziół i naturalnych dodatków smakowych, jak i od czasu leżakowania, a nawet od pory roku, w której został wytworzony.
W 2005 roku koryciński ser Swojski wpisany został na listę produktów tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Z serowarami z Korycina spotkał się m.in. Premier Rzeczpospolitej Polskiej Donald Tusk.